sobota, 22 sierpnia 2015
The Following czyli FBI w formie
Sezon ogórkowy trwa, ale z pewnymi produkcjami które zakończyły swój żywot przed wakacjami trzeba się rozliczyć. Serialem który swój ostatni EP miał kilka miesięcy temu jest "The Following" z którym mam duży problem w ostatecznej ocenie, ponieważ na serial trzeba spojrzeć z różnych perspektyw. Kiedyś pewna Jurorka jednego z talent-show powiedziała ze nie ważne jest to czy ktoś śpiewa czysto ale to czy swym sposobem śpiewania umie zwrócić na siebie uwagę i zaciekawić widza oraz przekazać emocje. W tym przypadku ta teza przełożona na "język" filmowy sprawdza się w pełni.
Serial The Following zadebiutował w stacji FOX w 2011 roku i okazał się wielkim hitem. Widzowie serial pokochali ale recenzenci już wtedy podzielili się w kwestii oceny. Serial opowiadał o federalnych którzy próbowali powstrzymać wyznawców Joe Carolla jak i jego samego. Pierwszy sezon mimo swych małych wad dało się oglądać i historia się kleiła a do tego była bardzo ciekawie zaprezentowana. Gdyby na pierwszym sezonie zakończono tą przygodę to pewnie wątpliwości w ocenie byłoby dużo mniej, ale FOX zdecydował o kontynuacji.Kolejne sezony to popis scenarzystów którzy zafundowali nam zabawę w Kotka i Myszkę FBI i Joe Carolla.Teraz może skupmy się na samym FBI które zostało pokazane w tym serialu jako instytucja która jest tak bardzo nieporadna że aż momentami komediowa. To jest największa wada tego serialu ponieważ ta nieporadność bardzo mocno rzucała się w oczy i pewnie nie jeden widz czasem zastanawiał się kto dał im uprawnienia.Teraz przejdźmy do rzeczy tych milszych, bo w przypadku tego serialu mamy bardzo fajne zjawisko, które uważam za mocny atut dzięki któremu dotrwałem do finału. Mimo tych wielu wad i braku spójności serial umiał trzymać przy sobie widza i z niecierpliwością czekałem na kolejne odcinki. The Followin miał w sobie pewien urok który powodował że serial chciało się oglądać. Każdy odcinek kończył się w taki sposób aby widz był zaciekawiony co będzie dalej i tak też było w finałowym epizodzie, który był mocnym zakończeniem serialu i prawdziwym cliffhanger, który mocno zachęcił do oglądania tego serialu dalej, ale niestety decyzja FOX była jednoznaczna i serial został anulowany. W finałowym odcinku widać było ze scenarzyści mieli ciekawy pomysł na kontynuacje tego serialu i poradzili sobie po śmierci Carolla bardzo dobrze a bałem się że brak tej postaci spowoduje mocny zastój a tu się okazało że to właśnie trzymanie tej postaci powodowało zastój przez 2 ostatnie sezony.
Podsumowując wiem że warto było oglądać ten serial i mimo tych wszystkich mankamentów to jednak serial nie należał do najgorszych i żałuje że stacja FOX po obejrzeniu finałowego epizodu nie zdecydowała się dać szansę serialowi w 4 sezonie
Moja ocena to : 6/10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz